Było o rajdzie Dakar, było o współpracy Łady z Porsche, to teraz czas na połączenie powyższych, czyli Łada mająca dużo wspólnego z Porsche jedzie w Dakarze. Ale najpierw jechała bez Porsche.
W 1979, czyli rok po premierze, Nivę zaczęto wystawiać w rajdach terenowych. Inicjatywa wyszła od francuskiego importera Łady, grupy Poch. Pod ich szyldem Nivy brały udział w zawodach od 1980. Współpracowano wtedy z belgijskim kierowcą, Jean-Claude Briavoine.
Nivy miały silniki o pojemności 1.8 litra, najpierw opracowane przez Strakit, a później przez Maurelec. Najmocniejsze wersje miały około 240KM. Silniki montowano w odpowiednio zmodyfikowanych nadwoziach. Patrząc z perspektywy czasu, tamte Nivy były wczesnymi wcieleniami obecnych aut klasy T1.
Auta wygrywały niemal wszystko co tylko było do wygrania. Odniosły zwycięstwa między innymi w Rajdzie Algierii, Rajdzie Tunezji, Rajdzie Atlas, Baja Espana, Rajdzie Kamerunu, Rajdzie Baja Węgry, zajęły całe podium w Australijskim Wynn's Safari oraz w Rajdzie Faraonów. Trzykrotnie zdobyto nimi off-roadowe mistrzostwo Australii. W 1981 Niva zdobyła też mistrzostwo w rajdach terenowych - był to pierwszy rok, kiedy mistrzostwa te zostały rozegrane.
Ten pan przed Nivą to Thierry Sabine - pomysłodawca i organizator Rajdu Paryż-Dakar |
Nie udawało się jednak wygrać Rajdu Paryż-Dakar (starty w rękach różnych zespołów i kierowców od 1979). Choć wielokrotnie było blisko. W 1981 Łada-Poch z silnikiem 1.8 turbo VFTS dojechała na trzecim miejscu (załoga Briavoine/Deliaire). Rok później, Niva z dwulitrowym silnikiem dojechała na drugim miejscu (także Briavoine/Deliaire). To samo miejsce zajęła w 1983 z załogą Trossat/Briavoine.
Przez te wszystkie lata eksperymentowano z różnymi silnikami. Między innymi z centralnie umieszczonym silnikiem PRV (tak, słynne Peugeot-Renault-Volvo). Pojemność 3.5 litra, około 280KM. Niestety, ten samochód nie ukończył rajdu - zawieszenie okazało się zbyt delikatne.
W 1987 wystawiono opartą na mechanice Simki Ładę Nive ROC, z turbodoładowanym silnikiem o mocy 300KM (pojemność i bardziej szczegółowe dane nie do znalezienia, niestety). Za kierownicą zasiadł słynny Jacky Ickx. Niestety, ani w tym, ani w następnym roku nie udało się mu osiągnąć dobrego wyniku (trzydzieste ósme miejsce w 1988).
Jacky Ickx - dachowanie |
Jacky Ickx - bez dachowania |
W 1990 roku było jednak dużo lepiej. I ciekawiej. Porzucono Nivę, postanowiono wypromować Samarę. Wiadomo było jednak, że nie jest to auto zbudowane z myślą o rajdach terenowych. Stwierdzono więc, że trzeba bazować na technologii, która już wygrała Dakar. I tu dochodzimy do Porsche. Wzięto napęd i silnik z modelu 959 (zwycięstwo w 1986) i zamontowano to wszystko w nadwoziu przypominającym Samarę. Przy projektowaniu współpracowano z zakładami Tupolew.
Źle nie było, auto dojechało na siódmym miejscu w klasyfikacji generalnej. Jacky Ickx zdołał także wygrać jeden etap. Niestety, w tych latach dominowały w Dakarze auta francuskie (Peugeot, Citroen) i japońskie (Mitsubishi). Akurat w 1990 wygrał Ari Vatanen w Peugeocie 405 T16 (później PSA przerzuciło się na Citroeny ZX i też wygrywali, ale to inna historia). Powiedziano dość - Łady przestały startować. Uznano, że nie będą mieć szans w starciu z tak silną konkurencją.
Źle nie było, auto dojechało na siódmym miejscu w klasyfikacji generalnej. Jacky Ickx zdołał także wygrać jeden etap. Niestety, w tych latach dominowały w Dakarze auta francuskie (Peugeot, Citroen) i japońskie (Mitsubishi). Akurat w 1990 wygrał Ari Vatanen w Peugeocie 405 T16 (później PSA przerzuciło się na Citroeny ZX i też wygrywali, ale to inna historia). Powiedziano dość - Łady przestały startować. Uznano, że nie będą mieć szans w starciu z tak silną konkurencją.
W latach dziewięćdziesiątych Dakar mocno zyskał na popularności i stawka zrobiła się bardzo mocna. PSA i Mitsubishi inwestowały na prawdę duże pieniądze w rozwój swoich aut. Także decyzja o poddaniu się wydaje się słuszna. Choć z drugiej strony, w 1999 i 2000 roku wielkie koncerny musiały uznać wyższość dysponującego sporo mniejszym budżetem Jean-Louis Schlessera i jego samodzielnie skonstruowanych buggy. Więc moim zdaniem Samara T3 nie była bez szans. Ale to niestety pozostanie w sferze domysłów. Tym bardziej, że kończę na razie temat Łady.
Korzystałem ze źródeł:
http://www.dakardantan.com/ - polecam pooglądać galerie, na prawdę warto!
Ogólnie o źródła jest strasznie ciężko, bo sporo wzajemnie się wyklucza. Starałem się jednak wybierać informacje potwierdzone co najmniej w dwóch miejscach.
http://www.dakardantan.com/paris-dakar-1980/kerc-ydraut,renault+12,194.html
OdpowiedzUsuńCiekawe czy ktoś Dacią 1310 startował :)