Jeep - marka, która jednoznacznie kojarzy się z autami terenowymi. I z wrzaskiem jej fanów ilekroć wypuści na rynek cokolwiek nieterenowego. Zapominają oni, że nieterenowe Jeepy nie są niczym nowym. Powstawały już w latach 60-tych.
|
FJ-3A |
|
FJ-3A |
Mowa o modelach FJ Fleetvan. Czyli małych autach dostawczych Jeepa. Początkowo oferowane były wersje FJ-3 (długość 3429 mm) i FJ-3A (długość 3912 mm). A podobno w USA wszystko musi być ogromne. Wersje przeznaczone dla poczty (z kierownicą po prawej stronie) miały oznaczenie FJ-3S. Z zewnątrz uwagę zwracał charakterystyczny dla marki wlot powietrza. Choć nie występował on zawsze. Auto było dość wysokie (2289 mm). Szerokość wynosiła zaś 1643 mm.
Autka były produkowane od 1961 do 1965 roku. Mechanicznie bazowały na modelu DJ-3A Dispatcher. Wyposażone były w silnik F-134 Hurricane. Jaki to potężny silnik był oznaczany u Jeepa mianem huraganu? Rzędowa czwórka o pojemności 2.2 litra, mocy maksymalnej 76 KM i maksymalnym momencie obrotowym 156 Nm. W sumie do tak małego autka było to więcej niż wystarczające. Silnik był łączony z trzybiegową, manualną skrzynią biegów Borg-Warner T90. Napęd był przenoszony na tylne koła.
|
FJ-3 w wersji bez charakterystycznego dla marki wlotu powietrza |
|
FJ-3 |
Mimo dostępności dwóch wersji, zarówno krótsza, jak i dłuższa miały tą samą ładowność: 454 kg.
W 1965 roku została zaprezentowana następna generacja małych dostawczaków Jeepa, oznaczona FJ-6. Tym razem auto bazowało na Jeepie CJ-6. Tak jak w poprzednim modelu, oferowane były dwie wersje długości: FJ-6 i FJ-6A. Z zewnątrz pojazd otrzymał nową stylistykę nadwozia.
|
FJ-6 |
|
FJ-6 |
Model ten utrzymał się w produkcji do 1971 roku. Wtedy zaprezentowano Jeepy serii FJ-8 (ładowność 750kg) i FJ-9 (ładowność 1000kg). Były to już jednak większe pojazdy. Niestety nie ma o nich zbyt wiele dostępnych informacji.
|
FJ-9 |
|
FJ-8 |
Obecnie modele serii FJ zaczynają osiągać spore ceny - niewiele z nich dotrwało do naszych czasów.
ale wiesz, że to nie wyczerpuje tematu? :-)))))
OdpowiedzUsuńNie, żebym się znał, ale było trochę tego 2WD. Takie, np Jeepster i Cherokee...albo malutkie dostawczaki z "mordką"...za cholerę nie pamiętam nazwy.
Oczywiście, ze wiem. Ale dziś miał być wpis akurat o modelach FJ i od czegoś trzeba było zacząć
UsuńAaaa! w takim razie z niecierpliwością oczekuję na jeszcze
UsuńAleż to głupio wygląda - jeździłbym.
OdpowiedzUsuńTe FJ-9 jest akurat jeszcze dosyć często spotykany w stanach jako furgonetki UPS czy FedExu. A ten pierwszy FJ-3 jest świetny, wygląda jakby miał przód wzorowany na Jelczu PR110
OdpowiedzUsuń