W e-booku o GM opublikowanym nie tak dawno na stronie poznajemysamochody.pl (dawniej zlomnik.pl) napisano dużo o rozmaitych wcieleniach Opla Kadetta kilku generacji. Ostatnią był Kadett E, którego produkowano pod absurdalną liczbą marek. W jego następcy, czyli modelu Astra F było już nieco normalniej, ale też miała sporo wcieleń, o których w tamtym e-booku nie wspomniano. Jako, że posiadam od jakiegoś czasu Astre F, to postanowiłem zrobić na swoim blogu uzupełnienie. Początkowo chciałem opisać tylko południowoafrykański model 200 tS, ale potem stwierdziłem, że można by zrobić większy przegląd wcieleń tej generacji oplowskiego kompakta.
Wstęp
Astra F weszła na rynek w 1991 roku, a oferowano ją w Niemczech do 1998-go. Była dostępna jako hatchback (trzy- i pięciodrzwiowy), sedan oraz kombi. Do tego we Włoszech budowano wersję cabrio - w zakładach Bertone.
Samochód miał przez te lata bardzo bogatą ofertę silnikową. Od podstawowych 1.4 60 KM, po 2.0 150 KM z wersji GSi (ale przedliftowej). Plus diesle 1.7. Ogólnie auto jest w naszym rejonie Europy bardzo znane i popularne do dziś, dlatego nie ma co się nad nim rozpisywać. Ale warto spojrzeć, w jakich ciekawych postaciach była oferowana nieco dalej od Niemiec.
1. RPA - Astra/Kadett 200 tS
Zaczynamy od zdecydowanie najciekawszego wariantu Astry F. Historia powstania tego auta jest też interesująca. Po tym jak GM wycofał się z RPA w 1986 roku, powstała spółka Delta Motor Corporation. Jej szefem był Bob Price, który do tej pory pracował w GM. Ogólnie w fabryce nadal produkowane były auta amerykańskiego koncernu, tylko teraz były robione na licencji. Jednym z nich była Astra F. Oczywiście jak to już bywa z autami GM, trzeba było coś namieszać z nazwami. Wersje hatchback do 1999 roku występowały na rynku południowoafrykańskim jako Kadett, zaś sedan i kombi nosiły nazwę Astra.
źródło: http://www.astra-gsi.eu |
Astrę/Kadetta F produkowano w wersjach z silnikami 1.4, 1.6, 1.8 i 2.0 litra, oznaczonymi odpowiednio 140, 160i, 180i oraz 200i. Ale szefowie Delty chcieli oferować coś jeszcze. Otóż zobaczyli oni w Astrze F auto, które może pokonać... BMW. I to M3 serii E36! No cóż, jak widać nie byłem pierwszym, który stwierdził, że Astra F to lepszy wybór od E36.
W każdym razie chodziło o stworzenie auta, które będzie bazą do budowy wersji wyścigowej - miałaby ona startować w wyścigach RPA (gdzie jeździło właśnie E36 M3). A przepisy stanowiły wtedy, że aby samochód z danym silnikiem był dopuszczony do rywalizacji, to musi powstać wersja drogowa. Przy projektowaniu wersji drogowej zaś skupiono się na tym, żeby była szybsza na 1/4 mili właśnie od M3. No i takie auto powstało.
źródło: http://www.astra-gsi.eu |
Przy pomocy sprowadzonych do pomocy inżynierów GM, zbudowano model Kadett 200 tS. Do pięcio- lub czterodrzwiowego nadwozia Astry F zamontowano silnik C20LET, znany z Calibry Turbo i Vectry A Turbo. Tutaj miał on maksymalną moc 215 KM. Połączono go z sześciobiegową skrzynią Getrag F28. W przeciwieństwie do większych modeli z tym silnikiem, w Astrze napęd był przekazywany tylko na przednie koła. Przyspieszenie do 100 km/h zajmowało 7,6 sekundy, zaś prędkość maksymalna wynosiła 235 km/h.
źródło: http://www.astra-gsi.eu |
Z zewnątrz samochód wyróżniał się pakietem stylistycznym znanym z europejskiego modelu GSi oraz małym emblematem 200 tS. W środku zaś była skórzana tapicerka i bogate wyposażenie, obejmujące m.in. 6-glośnikowe system audio z radioodtwarzaczem, a także klimatyzację.
Auto miało felgi z oponami 205/45R16, wentylowane tarcze hamulcowe z przodu i zwykłe z tyłu oraz system ABS.
Kadett 200 tS wszedł na rynek w 1994 roku. I niemal od razu został z niego wycofany. Okazało się, że są spore problemy z chłodzeniem. Auto wróciło do sprzedaży w 1995 roku, z poprawionym chłodzeniem i maksymalną mocą obniżoną do 200 KM (osiąganych przy 5600 obr/min). Maksymalny moment obrotowy wynosił 286 Nm przy 3200 obr/min. Teraz już problemy z chłodzeniem nie występowały. Dziennikarze testujący szybkiego Opla bardzo chwalili sposób w jaki silnik rozwijał moc: równomiernie, przewidywalnie, prawie bez tzw. "turbodziury". Pozwalało to na sprawną jazdę tym autem, bez palenia przednich opon. Bardzo dobre opinie zebrały także zawieszenie, hamulce i układ kierowniczy.
200 tS sedan, źródło: http://www.astra-gsi.eu |
Niestety, auto było obecne na rynku bardzo krótko - zmieniły się przepisy w południowoafrykańskich wyścigach i Astra/Kadett 200 tS nie mógł być już dopuszczony do startu. Wkrótce potem ze startów wycofało się także BMW (przez brak konkurencji). Delta Motor Corporation nie widziała więc sensu w dalszym oferowaniu ekstremalnie szybkiego Opla i produkcję zakończono. Nie udało mi się znaleźć informacji ile egzemplarzy zbudowano, ale raczej nie było ich wiele.
Cóż, zawsze pozostaje możliwość samodzielnego zbudowania repliki 200 tS - swap C20LET do Astry F nie jest przesadnie trudny.
Co ciekawe, w 1997 roku, GM wykupił 49% akcji Delta Motor Corporation i stopniowo spółka wróciła pod skrzydła koncernu.
2. Australia i Nowa Zelandia - Holden Astra
Na rynku australijskim i nowozelandzkim, Astra F występowała pod marką Holden. Co ciekawe, wcześniej nazwę Astra nosiły oferowane przez Holdena Nissany Pulsar. Samochód był oferowany w Nowej Zelandii od 1995 roku, a w Australii od 1996-go. Oferowano go do roku 1998.
Astry F na ten rynek początkowo były importowane z Wielkiej Brytanii, później zaś z Belgii. Występowały z silnikami 1.6/100 KM (C16SE), 1.8/115 KM (C18SEL) i 2.0/136 KM (X20XEV). Ten ostatni w wersji oznaczonej GSi, występującej wyłącznie jako 3-drzwiowy hatchback (odpowiednik poliftowego, europejskiego GSi).
3. Indonezja - Opel Optima
Astra F była oferowana w Indonezji jako Opel Optima. Użycie nazwy Astra uniemożliwił tamtejszy importer Toyoty - firma PT Astra.
Opel Optima w Indonezji |
O ile udało mi się dowiedzieć, sprzedawany był tylko sedan, z silnikiem 1.8 DOHC (tylko nie udało mi się ustalić którym).
4. Wielka Brytania - Vauxhall Astra
Już Kadetty D i E nosiły na brytyjskim rynku nazwę Astra. Seria F była więc dla klientów z Wysp Brytyjskich trzecią generacją Astry. Ogólnie jest to to samo co Opel Astra F, tylko z pewnymi różnicami w nazwach wersji - np. poliftowe GSi nazywało się tam Sport.
Oprócz tego zrobiono oczywiście wersję panel-van (w końcu to UK!)
5. Brazylia - Chevrolet Astra
Ze względu na dość zawiłe przepisy dotyczące brazylijskiego rynku samochodów osobowych, General Motors wymyśliło sposób na obejście podatków. Ze swojej fabryki w Brazylii, wysyłało do Belgii silniki 2.0 115 KM (czyli pewnie C20NE), które na miejscu montowano do nadwozi Astry F i wysyłano z powrotem. Tym razem jako Chevrolet Astra.
przód przypominał brytyjskie Vauxhalle, tylko zamiast logo z gryfem, był znaczek Chevroleta w kółku |
Astra F weszła na brazylijski rynek w grudniu 1994, a wycofano ją w lutym 1996, kiedy kolejna zmiana przepisów sprawiła, że cały proceder przestał się opłacać. Zamiast niej, zmodernizowano budowanego lokalnie Chevroleta Kadett (czyli Kadetta E)
6. Belgia i Węgry - Opel Astra
To samo co w Niemczech - standardowa Astra F ze standardowymi silnikami.
8. Indie- Opel Astra
Astra F była produkowana w Indiach od 1996-go roku - tylko jako sedan i tylko z silnikiem 1.6 o maksymalnej mocy 75 KM. Wytwarzaniem Astry zajmowała się założona w 1993 roku spółka 50:50% GM z koncernem Birka (ci od Hindustana)
9. Tajwan - Opel Astra
Astra F była produkowana na Tajwanie już od 1993-go roku i znajdowała się w ofercie jeszcze w 1999-tym.
10. Włochy - Astra Bertone cabrio
We Włoszech, w znanym studio Bertone, powstawała Astra F cabrio z silnikami 1.4, 1.6 i 1.8 DOHC.
11. Polska - Opel Astra Classic
Nie sposób nie wspomnieć o polskim epizodzie Astry F. Po tym jak model ten został wycofany z produkcji w Niemczech, podjęto jego produkcje w fabryce w Gliwicach. Aby odróżnić go od oferowanej u nas Astry G, dodano nazwę Classic.
źródło: autoarchiwum.pl |
Auto było u nas produkowane w latach 1998-2002 jako hatchback 5D, sedan oraz kombi. Powstawała z silnikami 1.4/60KM i 1.6/75KM, a później także 1.6/100 KM (wersja 16v). Wcześniej, od 1994-go odbywał się u nas tylko montaż (w fabryce na Żeraniu).
Astra Classic cieszyła się sporym powodzeniem na polskim rynku, dzięki kombinacji sprawdzonej techniki i dobrej ceny. Choć kolega ze studiów, który taką posiadał, twierdził, ze Astry z polskiej fabryki są bardziej podatne na korozję, niż te z niemieckiej. Ile w tym prawdy nie wiem. I raczej ciężko będzie to zweryfikować - obecnie każda Astra F albo wymaga remontu blacharskiego, albo już go miała (jak mój egzemplarz KJS-owy).
Podsumowanie
Jak widać Astra F, która dla większości z nas jest jest jednym z najnudniejszych aut na drogach, czymś czego prawie nie zauważamy, była prawdziwie globalnym samochodem. Produkowano ja na większości kontynentów, pod kilkoma markami. Jakiś czas temu pisałem też o jej sukcesach w Rajdowych Mistrzostwach Świata (link). Prawdziwie uniwersalny samochód.
0 komentarze:
Prześlij komentarz