Myśląc o szybkich kombi do głowy przychodzą przede wszystkim auta niemieckich marek. Audi z serii S i RS, Niektóre modele BMW M oraz Mercedes AMG. Mało kto pamięta jednak, że już w latach 60-tych w USA powstała specjalna wersja Pontiaca Tempest z takim nadwoziem, pomyślana jako auto do wyścigów na 1/4 mili.
W końcówce lat 50-tych XX wieku, sytuacja z wyścigami na 1/4 mili w USA była dość osobliwa. W roku 1957 w ramach stowarzyszenia AMA (Automobile Manufacturers Association), zrzeszającego amerykańskich producentów samochodów, podpisano porozumienie w którym zobowiązano się do niewystawiania fabrycznych zespołów w tych zawodach. Nie zabraniano jednak tworzenia dostępnych u dealerów pakietów specjalnych, które klienci mogli zamawiać do swoich zwykłych aut i się nimi ścigać sami.
W tym celu inżynierowie marki Pontiac, w roku 1959 zaprojektowali pakiet wzmacniający do silnika V8 o pojemności 6,4 litra. Do oferty zmiany te trafiły w roku 1960. Pontiaki z tak wzmocnionym silnikiem dominowały w wyścigach na 1/4 mili, a także w NASCAR. Idąc za ciosem, postanowiono przygotować też pakiet dla silnika o pojemności 421 cali sześciennych, czyli 6,9 litra. Tak powstał silnik 421SD - skrót oznaczał Super Duty.
Miał on wałki firmy McKellar, podwójne gaźniki marki Carter, wydajniejszą od standardowej pompę oleju, lepsze panewki, kute tłoki, wał i korbowody a także głowice o lepszych przepływach. Co ciekawe nie jest do końca wiadome ile mocy miały te silniki. Oficjalnie było to 405 KM, aczkolwiek nieoficjalnie mówiono i o 465 KM.
Początkowo zmiany oferowano jako pakiet sportowy (w roku 1961), lecz później były też dostępne jako gotowe, kompletne auta (lata 1962-1963). Silnik ten montowano w modelach Catalina, Grand Prix oraz Tempest.
Tempest był autem, jak na ówczesne warunki amerykańskie, kompaktowym. Wyposażony w Super Duty z nudnego, bazowego modelu Pontiaca stawał się znakomitym autem do wyścigów na 1/4 mili. Oprócz mocnego silnika, miał bowiem bardzo dobry rozkład masy (50/50 przód/tył) dzięki skrzyni biegów w układzie transaxle. Jednak powstało tylko 12 egzemplarzy Tempestów z tym silnikiem. Sześć egzemplarzy miało nadwozie dwudrzwiowe. Pozostałe sześć zaś miało nadwozie kombi!
V8 SuperDuty sprawiało, że niepozorny Tempest Station Wagon (bo tak nazywała się odmiana kombi) potrafił przejechać 1/4 mili w czasie zaledwie 12 sekund. O sekundę szybciej niż Catalina z tym samym silnikiem.
Niestety, GM postanowiło zakazać dalszego rozwoju fabrycznych aut do takich zawodów dostępnych dla zwykłych klientów i w roku 1963 silnik Super Duty zniknął z oferty. Zbudowano 240 egzemplarzy tej jednostki napędowej.
Zaś z sześciu wyposażonych w nią Tempestów kombi, do naszych czasów dotrwał jeden. Znajduje się on obecnie w prywatnej kolekcji. Ostatni raz zmienił właściciela w 2010 roku za 450 000 dolarów.
Zdjęcie z gratem bez związku z tematem
Dziś zamiast grata jest zabytkowe coupe Mazdy:
0 komentarze:
Prześlij komentarz