środa, 15 grudnia 2021

Motohistoria: Pontiac Tempest Super Duty

Myśląc o szybkich kombi do głowy przychodzą przede wszystkim auta niemieckich marek. Audi z serii S i RS, Niektóre modele BMW M oraz Mercedes AMG. Mało kto pamięta jednak, że już w latach 60-tych w USA powstała specjalna wersja Pontiaca Tempest z takim nadwoziem, pomyślana jako auto do wyścigów na 1/4 mili.

Tempest Station Wagon 421SD

W końcówce lat 50-tych XX wieku, sytuacja z wyścigami na 1/4 mili w USA była dość osobliwa. W roku 1957 w ramach stowarzyszenia AMA (Automobile Manufacturers Association), zrzeszającego amerykańskich producentów samochodów, podpisano porozumienie w którym zobowiązano się do niewystawiania fabrycznych zespołów w tych zawodach. Nie zabraniano jednak tworzenia dostępnych u dealerów pakietów specjalnych, które klienci mogli zamawiać do swoich zwykłych aut i się nimi ścigać sami.

W tym celu inżynierowie marki Pontiac, w roku 1959 zaprojektowali pakiet wzmacniający do silnika V8 o pojemności 6,4 litra. Do oferty zmiany te trafiły w roku 1960. Pontiaki z tak wzmocnionym silnikiem dominowały w wyścigach na 1/4 mili, a także w NASCAR. Idąc za ciosem, postanowiono przygotować też pakiet dla silnika o pojemności 421 cali sześciennych, czyli 6,9 litra. Tak powstał silnik 421SD - skrót oznaczał Super Duty.

421SD

Miał on wałki firmy McKellar, podwójne gaźniki marki Carter, wydajniejszą od standardowej pompę oleju, lepsze panewki, kute tłoki, wał i korbowody a także głowice o lepszych przepływach. Co ciekawe nie jest do końca wiadome ile mocy miały te silniki. Oficjalnie było to 405 KM, aczkolwiek nieoficjalnie mówiono i o 465 KM. 

Początkowo zmiany oferowano jako pakiet sportowy (w roku 1961), lecz później były też dostępne jako gotowe, kompletne auta (lata 1962-1963). Silnik ten montowano w modelach Catalina, Grand Prix oraz Tempest. 

Tempest był autem, jak na ówczesne warunki amerykańskie, kompaktowym. Wyposażony w Super Duty z nudnego, bazowego modelu Pontiaca stawał się znakomitym autem do wyścigów na 1/4 mili. Oprócz mocnego silnika, miał bowiem bardzo dobry rozkład masy (50/50 przód/tył) dzięki skrzyni biegów w układzie transaxle. Jednak powstało tylko 12 egzemplarzy Tempestów z tym silnikiem. Sześć egzemplarzy miało nadwozie dwudrzwiowe. Pozostałe sześć zaś miało nadwozie kombi!

Tempest Station Wagon 421SD

V8 SuperDuty sprawiało, że niepozorny Tempest Station Wagon (bo tak nazywała się odmiana kombi) potrafił przejechać 1/4 mili w czasie zaledwie 12 sekund. O sekundę szybciej niż Catalina z tym samym silnikiem.

Niestety, GM postanowiło zakazać dalszego rozwoju fabrycznych aut do takich zawodów dostępnych dla zwykłych klientów i w roku 1963 silnik Super Duty zniknął z oferty. Zbudowano 240 egzemplarzy tej jednostki napędowej.

Tempest Station Wagon 421SD

Zaś z sześciu wyposażonych w nią Tempestów kombi, do naszych czasów dotrwał jeden. Znajduje się on obecnie w prywatnej kolekcji. Ostatni raz zmienił właściciela w 2010 roku za 450 000 dolarów.


Zdjęcie z gratem bez związku z tematem

Dziś zamiast grata jest zabytkowe coupe Mazdy:

Mazda

0 komentarze:

Prześlij komentarz

Facebook

AUTOBEZSENSOWY MAIL



Archiwum