
Dawno nie miałem weny ani czasu by stworzyć jakiś wpis na blogu. Ale choć raz na rok zamierzam na nim coś napisać (może kiedyś będzie częściej). Dlatego dziś opiszę takie dziwadło (i nie tylko):źródło: https://delessencedansmesveines.comTak, wygląda jak replika Ferrari F40 ze znaczkiem Mitsubishi....